Miał być już w niedzielę wieczorem, ale mój synek na to nie pozwolił ;) Ostatnio chodzę z dziećmi spać, bo padam. Więc jak uda mi się trochę wykrzesać czasu , to nadrabiam zaległości :)
W piątek byliśmy w wesołym miasteczku. Przyjechało nie daleko naszego bloku. Cóż za radość była mojej córki, ho ,ho! Niestety za wiele zdjęć nie ma , bo ciężko było ją w ogóle uchwycić :P
W sobotę pogoda nadal była dość przyjemna, więc był spacer po lesie i obowiązkowo plac zabaw :)
A niedziela już spokojna była :) U znajomych :)
Trochę dużo tych zdjęć wyszło, ale nie umiałam wybrać :D
super zdjęcia , my też byliśmy na wesołym ale w niedzielę, fajnie!!!
OdpowiedzUsuń