środa, 7 maja 2014

Pieluchy wielorazowe

Żałuje, że dopiero przy drugim dziecku je kupiłam.
Używam przy Felku praktycznie od urodzenia. No dobra, pierwsze 1,5 miesiąca sobie darowałam, bo byłam przekonana, że będą na pewno za duże na taką malutką pupę. Jakie było moje zaskoczenia, jak założyłam a były dobre :)
Już w ciąży wiedziałam, że będę używała pieluszek wielorazowy, i takim sposobem póki co mam pieluchy trzech firm. A na pewno będzie ich więcej, bo mam zamiar dokupić jeszcze parę.
Na początek jest to wydatek, fakt. Ale ja kupowałam co miesiąc jedną, albo dwie jak byłam jeszcze w ciąży, więc na prawdę nie wyszło też tak dużo. No i ja nie mam ich za wiele, na pewno przydałoby się więcej ;)
Poczytałam o pampersach dużo i przeraziło mnie ile w nich jest chemii. Chciałam by pieluchy były delikatne dla pupy mego dziecka i nie zawierały sztucznych tworzyw. Do tego mają przepiękne wzory i bardzo fajnie wyglądają na małej pupce dziecka.

Jest teraz bardzo dużo firm z wielorazówkami. Ja mam większość firmy Pluplu i jestem z nich zadowolona :) Mam pieluszki typu kieszonka. Są to pieluszki posiadające kieszonkę między mikropolarkiem, a zewnętrzną warstwą materiału PUL, w która wsuwamy chłonny wkład.  Mam rozmiar uniwersalny od 3 do 15 kg. Są naprawdę proste w zakładaniu, szybko schną i są ekonomiczne. Na pewno jeszcze dokupię otulacze, bo tych jeszcze nie posiadam.
Więc jak najbardziej polecam!

A tutaj niespełna 2 miesięczny Feliks






I pieluchy nasze






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz